wtorek, 22 października 2013

Rozdział 1


Arianna

Zwykły deszczowy dzień . Siedziałam na parapecie  czytałam książkę i piłam herbate malinową . Zawsze kochałam czytac powieści takie jak "Zmierzch" Marzyłam sobie tak myślac czy ja też kiedyś spotkam miłosc sowjego życia . Z zamyślań wyrwała mnie Victoria  sms o treści ;  \
 Siemaneczko dupeczko :* szykuj się na impreze u  Jade :D Bede u ciebie za jakąś godzinne albo później . Bądź gotowa mała :* :*
 Po przeczytaniu sms poleciałam wziasc przysznic . Kiedy się odswieżyłam pokręciłam włosy , wyszły mi śliczne loczki zrobiłam makijaż i ubrałam czarne śliskie leginsy oraz krótką sukienkę w panterkę i szpilki z platformą o 20 cm obcasie . Kiedy byłam gotowa podjechała Victoria .
 - Mała jak sie odwaliłaś zawsze ślicznie wyglądasz ale dziś normalnie mozna cie schrupac .
    Zaczerwieniłam się , wiedziałam że jestem ładna ale bez przesady .
- Co tak czerwona jesteś ??? Wsiadaj juz . Zasmiała się Viki
- No to do Jade mam nadzieje że coś wyrwiemy
- Ty na pewno  gorzej ze mną .
- Przecież jesteś śliczna
.- Tak tak .
Zajechałyśmy pod dom Jade pod którym było bardzo dużo aut i ludzi z naszej szkoły .
- Gotowa ??? Idziemy
- Idziemy . Powiedziałam
Wyszłyśmy z auta i poszłyśmy do mieszkania Jade przed drzwiami stał Justin Bieber ze swoimi kumplami . Nienawidzę  go jest chamski ,bezczelny i zboczony . Justin zagwizdał i złapał mnie za tyłek
- Co ty sobie kur...a myślisz !!! krzyknełam
- Ooooo !!! Grzeczna dziewczynka sie zbulwersowała myślałem ze lubisz coś takiego .
- Ty chamie jesteś zwykłym dupkiem !!! Co ty sobie wgl wyobrażasz ???
- Zadziorna lubie taki . Fajny masz tyłek .
- Wal się . powiedziałam mu i weszłam do środka usłyszałam tylko;
- Jeszcze wywiniesz z nią numerek . Justin się tylko zaśmiał

Przez całą dyskoteke byłam wkurzona kupiłam sobie Martini z lodem i Spritem i poszłam tańczyc . To co działo sie potem było nie do pomyślenia
















Kochani jak 1 rozdział dopiero zaczynam i dlatego tak krotko  :*

1 komentarz: