środa, 23 października 2013

Rozdział 4

Ariana

Obudziły mnie krzyki z kuchni . Zeszłam na dół i usłyszałam trzask drzwiami i zobaczyłam zapłakaną mamę .  Podbiegłam do niej od razy i zaczęłam pytać : 

-Mamo co się stało ???                                                                                      

-Ariana kochanie jestem w ciąży . Mama powiedziała przez łzy . 

-Mamo to świetna wiadomość . Wykrzyczałam , cieszyłam się naprawdę. 

-Zdradziłam twojego ojca . 

-Co zrobiłaś ?!!?

-Zdradziłam go . Naprawdę żałuje . Nie planowałam tego .

-Mamo jak mogłaś ??? Nie wierzę co ty sobie w ogóle myślisz . Jesteś z tatą 18 lat . Ile to już trwa ??

-Rok...

-Coooo ?? Przez rok nas okłamywałaś zawiodlam się na tobie . 

-Ariana przepraszam !!!

-Tato wie ??

-Jeszcze nie

-Co mu powiesz ???

-Nie wiem ale ja nie kocham już twojego ojca .

-Nienawidzę cię wynoś się zraniłaś nas . Nie mogę w to uwierzyć  .

Mama  wyszła z domu . Łzy napłynęły mi do oczu  . Nie wiedziałam co robić . Wiedziałam że mama już  nie wróci . Zostawiła nas . Płakałam cały dzień . Co powiem tacie . Tato przyszedł do domu zdenerwowany zeszłam na dół zapłakana.

- Co się stało zapytał ???

- Mama jest w ciąży i innym mężczyzną . Zostawiła nas.

- Wiedziałem że jest inny mężczyzna .Podejrzewałem . Byłem na to przygotowany. Kochanie nie płacz już , damy rade .

-Nie mamy innego wyjścia . 

Wtuliłam się w tatę i wypłakałam się jak małe dziecko . Nie przyjął tego tak jak ja a może tylko udawał twardego . Poszłam na górę i położyłam sie na łóżku zasypiając . Obudził mnie sms od Justina.

        

 

 

 

 

 

 

 

 

Przepraszam że taki krótki ale nie mogę wszystkiego odrazu zradzic :D Dzięki że czytacie :* :* 

         

1 komentarz: